
Kolejne warsztaty dla rodziców w naszej szkole!
Tematem tego spotkania była głoska /l/ w otoczeniu koleżanek zwanych samogłoskami. W warsztatach logo brały udział wszystkie dzieci z klasy I-wszej wraz z wychowawczynią, p. Danutą Bulczak. Do naszej warsztatowni przyszli Rodzice, którzy w tym czasie mogli przeznaczyć swój czas dla swego dziecka właśnie w taki edukacyjny sposób. Zawitała też p. dyrektor tej szkoły: Janina Leszczyńska. Przemieszczaliśmy się z sali lekcyjnej do sali logopedycznej, by tam poćwiczyć artykulatory przed lustrem oraz... policzyć ząbki.
Dzieci same wczuwały się w pracę swojego języka, warg. Oceniały ruchomość języka. Ćwiczenia były przeplatane też zajęciem z grafomotoryki i zadaniem z matematyki (logopedia taże skupia się na działaniach i nauce matematyki).
Pierwszaczki z tej szkoły świetnie rozpoznały prace swego języka przy artykulacji głoski /l/, a także przy realizacji fonemów z szeregu: sz, ż, cz, dż. Dzięki temu, że obecni byli też Rodzice - doszliśmy wespół do celów dotyczących wspólnej pracy dydaktycznej i w szkole, i w domu.
Każdy z rodziców otrzymał zaproszenie na wszystkie zajęcia logopedyczne /bez wcześniejszej zapowiedzi chęci uczestnictwa w zajęciu/.
Do jakich jeszcze wniosków doszliśmy? Doceniliśmy świadomość językową. Tak, każdy z nas ją posiada. Skupiliśmy się na realizacji /(w tym ułożeniu języka i warg) gloski /l/.
W czasie artykulacji głoski /l/- modulowany jest prąd powietrza wydychanego z płuc, jest to spółgłoska płucna egresywna -tylna część podniebienia miękkiego zamyka dostęp do jamy nosowej – jest to spółgłoska ustna -jest to spółgłoska boczna – powietrze przepływa po bokach języka -pod względem miejsca artykulacji jest to spółgłoska przednio-językowo-dziąsłowa. Kiedy już umiemy powiedzieć prawidłowo głoskę /l/ w ślad za tą głoską pójdą tez kolejne z szeregu szumiącego.
Zajęcia były też przeplatane słodkim czekoladowym poczęstunkiem. Nutella znalazła się na wałku dziąsłowym każdego dziecka /na tzw.górce/. Choć wykonalnym było zlizanie tylko apexem języka (czubkiem) czekolady, jaka była na wałku dziąsłowym, jednak kubki smakowe i wydzielająca się ślina powodowały, że niektóre z dzieci chciały wykonać to ćwiczenia - na swój sposób. Po zakończeniu warsztatów Rodzice wraz z Wychowawcą napisali anonimowo parę zdań. Opinie były rewelacyjne. Cieszy mnie to, że pomysł z warsztatami jest pomysłem ważnym, wartościowym. Rodzice i dzieci korzystają z tego programu chętnie. Dopytują się o kolejne spotkania.
Raz jeszcze dziękuję. Zapraszam na kolejne spotkanie.
P.s. Czekam także na tematykę, jaką Państwo - drodzy Rodzice i Nauczyciele chcieliby bym Wam przekazała.
Grażyna Paracka, neurologopeda